niedziela, 5 grudnia 2010

Człowiek poprawniejszy....

Hmm co mogę rzec- najtrudniejsze jest rysowanie człowieka. Trzeba na to godziny upartych ćwiczeń.  Tak to jest na gruncie tej dziedziny sztuki. Ha słyszałam nawet, że malarz, by zostać prawdziwym, dobrym malarzem powinien ćwiczyć po 8 godzin dziennie przy sztalugach..Tak a ja jestem człowiek, który mobilizuje się wtedy tylko kiedy mus się chce mobilizować, dlatego nawet szkic u mnie kuleje, oj kuleje...
Abstrahując od tego , powracając do człowieka pomocą przy jego rysowaniu jest ujęcie proporcji:
  • rysujemy pionową linię prostą
  • dzielimy ja na 8 odcinków
  • połowa tej linii to biodra
  • głowa zajmuje jeden odcinek 
  • dłoń zajmuje prawie tyle samo co głowa - 1 z 8 odcinków linii.
Dorzucę w tym miejscu jak już będę miała rozrysowanego w proporcjach człowieka :D

Poniżej są dwa rysunki, które traktują człowieka bardziej jako bryłę. Pierwszy nieco odbiega od proporcji, drugi, zresztą rysowany z natury już bliżej oddaje strukturę postaci ludzkiej.

2 komentarze:

  1. Nie do końca jestem pewna czy proporcje jakie podałaś są całkowicie właściwe. Też znam tą metodę, ale czy dłoń jest równa głowie?
    Jakoś nie wydaje mi się. Nie chciała bym mieć tak dużej łapki jak moja głowa :D
    Ale mogę się mylić.
    Proszę o sprostowanie.

    Pozdrawiam,
    Zebra

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście masz rację nie omieszkam dodać słowa ,,prawie'' równa. Prosta sprawa, żeby sprawdzić. Przyłóż otwartą dłoń do swojej twarzy. Zobaczysz, że najdłuższy palec będzie praktycznie równy z ,,końcem'' czoła :) :) :)
    Powiem szczerze, że sama byłam zaskoczona, gdy dowiedziałam się , że jednak dłoń jest tych, zresztą dość sporych wielkości...
    Okazuje się, że właśnie najczęściej popełnianym błędem przy rysowaniu są zbyt małe dłonie...

    OdpowiedzUsuń